Szczupła sylwetka, długie nogi i nieskazitelna cera. To cechy wielu modelek, które na wybiegach i sesjach fotograficznych promują najnowsze trendy modowe. Do tych najsławniejszych należą kobiety chodzące w pokazach sławnej marki bieliźnianej Victoria’s Secret. Nazwiska Adriany Limy, Tyra’y Banks czy Hedi Klum są znane każdemu. Ich figury stały się niedoścignionym wzorcem dla wielu osób, do którego dążą za wszelką cenę. Jednak, czy w obecnych czasach, gdy tak mocno promuje się ruch Body Positive, ślepe podążanie za okupionymi łzami i ciężką pracą sylwetkami, ma sens?
Co jedzą modelki
Nie chodzi oczywiście o to, by zarzucać wszystkim modelkom anoreksję lub posądzać je o specjalne głodzenie się. Na świecie istnieje wielu szczęściarzy, którzy swoją smukłą figurę zawdzięczają genom i utrzymanie odpowiedniej wagi wymaga od nich niewielkiego nakładu siły. Nie chodzi też o to, by promować niezdrową nadwagę, która prowadzi do wielu schorzeń związanych ze stawami, sercem oraz problemami z cukrem, czy cholesterolem. Przede wszystkim powinniśmy znaleźć równowagę w tym co jemy, ile czasu poświęcamy na ćwiczenia i jak sami czujemy się ze sobą.
Co za tem jedzą modelki, których twarze widnieją na bilbordach?
Ich główna zasada głosi “Mniej, ale częściej“. Każda z nich uważa, że posiłki powinno się odpowiednio celebrować i tworzyć je tylko ze zdrowych produktów. Owocowe koktajle, owsianki na bazie organicznego mleka, czy sałatki z dużą ilością warzyw to podstawa ich dań. Zdrowe odżywianie ma zbawienny wpływ nie tylko na naszą figurę, ale również cerę i samopoczucie. Dlatego tak długo jak do diet będziemy podchodzić z rozwagą, tak długo możemy być pewne, że nie przyniosą nam one uszczerbku na zdrowiu.
Anoreksja wśród modelek
Chciałoby się napisać, że świat mody promuje zdrowe sylwetki, które mogą być wzorem do naśladowania, jednak patrząc na to co działo się ponad 10 lat temu, można zastanowić się nad tym dwa razy.
W 2007 roku marka odzieżowa “Nolita” na plakatach swojej kampanii reklamowej umieściła cierpiącą na anoreksję kobietę. Jej wychodzone ciało zdobiło plakaty, zawieszone we wszystkich stolicach świata. Był to przełomowy krok w świecie mody. Od tamtego momentu coraz częściej mówiło się o sposobach na utrzymanie “odpowiedniej” wagi. Waciki nasączane wodą, kawałki sera jedzone co kilka godzin i picie dużej ilości wody doprowadziło wiele młodych kobiet na skraj wyczerpania.
Wybierając sobie modelki jako ikony i wyznacznik piękna, należy wziąć pod uwagę kilka czynników, które wpływają na to jak wyglądają i co jedzą. Nasza codzienna dawka kalorii powinna być przede wszystkim uzależniona od trybu życia, który prowadzimy. A wszystkie diety powinny być prowadzone pod czujnym okiem specjalistów. Głodówki i nieodpowiednie odżywianie może mieć ogromny wpływ na stan naszego zdrowia.
Nim będziesz chciała przejść na dietę modelek, zastanów się czy szczupła sylwetka jest warta zachodu. Może pierwszym krokiem do lepszego samopoczucia powinno być zaakceptowanie siebie.
